Nadciąga kryzys. W wielu branżach już wyraźnie widać spowolnienie (np. projektowa, deweloperska, gastronomiczna), natomiast prędzej czy później problemy pojawią się w większości sektorów. Światowa, a szczególnie europejska gospodarka wchodzi w fazę recesji, spowodowanej m.in. wysoką inflacją i gorszą dostępnością kredytów. Przezorny przedsiębiorca powinien się na to przygotować już teraz. W naszym poradniku zebraliśmy 10 najważniejszych zasad, do jakich warto się zastosować.
To najważniejsza zasada, która jest jednocześnie bardzo prosta. Chodzi o wyeliminowanie takich kosztów, które nie są niezbędne do prowadzenia biznesu, natomiast generują spore obciążenie dla budżetu – np. wynajem dużej, w połowie niewykorzystanej powierzchni biurowej, leasing luksusowego samochodu, który wcale nie jest Ci potrzebny etc.
Choć brzmi to brutalnie, to właśnie teraz jest odpowiedni moment, aby przyjrzeć się strukturze zatrudnienia w firmie. Jeśli widzisz, że są pracownicy, którzy w zasadzie nie mają żadnych konkretnych zadań do wykonania i można ich łatwo zastąpić np. usługą outsourcingową, to zacznij redukować takie etaty. Teraz jest to o tyle wskazane, że sytuacja na rynku pracy nadal nie jest zła, dzięki czemu zwolnieni pracownicy powinni stosunkowo szybko znaleźć sobie nowe zatrudnienie.
Jeśli ostatnie lata upłynęły Ci na przyjemnym upłynnianiu gotówki, to czas nacisnąć hamulec i zacząć oszczędzać. Zgromadź kapitał, który pozwoli Twojej firmie przetrwać minimum 3 miesiące bez żadnych zamówień lub z dochodami niepokrywającymi kosztów. Da Ci to olbrzymi komfort psychiczny i pozwoli kupić sobie czas na wprowadzenie niezbędnych zmian w celu dostosowania swojego modelu biznesowego do aktualnych realiów rynkowych.
Koniecznie rozważ podniesienie jakości świadczonych usług poprzez wyspecjalizowanie się w jakiejś wąskiej, a odpornej na kryzys dziedzinie. Jeśli np. masz firmę IT, która realizuje różne projekty programistyczne, to widząc spadek zapotrzebowania na sklepy online skup się na np. tworzeniu oprogramowania maszynowego – jest na nie ogromne zapotrzebowanie, ponieważ gospodarka wyraźnie zmierza w kierunku robotyzacji.
Firmy świadczące specjalistyczne usługi na wysokim poziomie zwykle nie muszą się martwić recesją.
To ciekawy pomysł na to, aby nawet w kryzysowych czasach zapewnić sobie stały dopływ środków na bieżące utrzymanie firmy. Przykładem może być tutaj dealer samochodowy. Wiadomo, że w okresie recesji mało kto myśli o zakupie nowego auta. Wciąż jednak trzeba korzystać z usług serwisowych. Wprowadzenie produktu typu: „Kompletny serwis samochodu za 899 zł rocznie” może napędzić klientów na takie usługi, którzy zrównoważą spadek przychodów w dziale sprzedaży samochodów.
Tuż przed, a nawet już w środku kryzysu, nie szczędź środków na inwestycję w budowanie marki. To idealny czas na to, aby wyróżnić się na tle słabnącej konkurencji, wykorzystać lepsze ceny w agencjach marketingowych i przekonać klientów, że warto kupować właśnie u Ciebie. W kryzysie wydajemy mniej, za to uważniej wybieramy produkty, usługi i ich dostawców, kierując się kryterium rozpoznawalności marki. Zadbaj o ten aspekt biznesu, a w czasie wychodzenia z recesji Twoja firma stanie się jednym z głównych beneficjentów odbicia.
Kluczowi klienci mogą się okazać jeszcze cenniejsi w kryzysowych czasach i pomóc Twojej firmie przejść przez trudny okres względnie suchą stopą. To wtedy najbardziej się ich docenia. Dlatego koniecznie zadbaj o wzmocnienie tych relacji – np. pomyśl o zorganizowaniu jakiejś imprezy biznesowej, odwiedź klientów z drobnymi upominkami, zaproponuj im korzystniejsze zasady współpracy, ale pod warunkiem jej usystematyzowania (np. lepsza cena w zamian za wyłączność przy realizacji zamówień).
Plan awaryjny to zestaw wytycznych dla przedsiębiorcy na czas ciężkiego kryzysu. Dobrze jest wiedzieć, co należy zrobić w sytuacji, gdy np. firma straci większość zamówień i tym samym płynność finansową. Zawsze bądź przygotowany na najczarniejszy scenariusz, aby w krytycznym momencie nie podejmować nieprzemyślanych, panicznych decyzji.
Mamy tutaj na myśli zabezpieczenie swojego biznesu przed drastycznie rosnącymi kosztami eksploatacji powierzchni biurowej, magazynowej i produkcyjnej, a także pojazdów. Wiedząc, że lada moment rachunki za energię, ogrzewanie i paliwa będą horrendalne, warto już teraz pomyśleć o inwestycji w rozwiązania pozwalające istotnie na tym zaoszczędzić – np. wymianę oświetlenia na energooszczędne, zmodernizowanie zakładowej kotłowni, zamontowanie instalacji gazowych w pojazdach służbowych etc.
Co prawda zadłużanie się w okresie kryzysu jest obarczone dużym ryzykiem, jednak jeśli Twoja firma generuje pozytywne cash flow, to mając możliwość skorzystania z atrakcyjnego źródła finansowania warto się nad tym poważnie zastanowić. Zwłaszcza, jeśli potrzebujesz dodatkowych środków na inwestycje, poprawienie konkurencyjności przedsiębiorstwa i tym samym zwiększenie przychodów w przyszłości.
To uniwersalny dekalog, który może mieć zastosowanie w większości biznesów. Jeśli dostrzegasz już oznaki spowolnienia, a przy tym doskonale rozumiesz, w jak trudnym położeniu znalazła się gospodarka, to nie zwlekaj z podjęciem działań zabezpieczających Twoje przedsiębiorstwo przed bardzo poważnymi problemami.
Pamiętaj przy tym, że każdy kryzys kiedyś się kończy, a najszybciej wyjdą z niego firmy poukładane pod kątem finansowym, mające silną pozycję w swojej branży. Paradoksalnie jest to dobry czas, aby nadrobić zaległości w tym zakresie.