Żadnego przedsiębiorcy nie trzeba przekonywać, że składki na ZUS stanowią duże obciążenie dla firmowego budżetu. Co gorsza, należy je opłacać niezależnie od tego, czy i jak wysoki dochód w danym miesiącu przyniósł biznes (uzależniona od przychodu jest jedynie składka zdrowotna). W najlepszej sytuacji są przedsiębiorcy, którzy mogą skorzystać z preferencyjnych składek na ZUS. Kogo nie dotyczy ten przywilej? Wszystko wyjaśniamy w naszym artykule.
Preferencyjne składki lub stawki to ulga dla części przedsiębiorców, która ma zachęcać do zakładania własnej działalności. Niższe opłaty na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych obowiązują przez 24 miesiące od momentu dokonania wpisu w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG). Wcześniej, przez pół roku, początkujący przedsiębiorca jest całkowicie zwolniony ze składek (poza zdrowotną).
Preferencyjne stawki ZUS są bardzo niskie w porównaniu z kosztem ponoszonym przez nieuprzywilejowanych przedsiębiorców. Składki opłaca się od zadeklarowanej kwoty podstawy wymiaru, która nie może być niższa niż 30% minimalnego wynagrodzenia za pracę.
W 2023 roku preferencyjne stawki ZUS będą wynosić odpowiednio:
Składka od stycznia do czerwca*
Ubezpieczenie emerytalne: 204,37 zł
Ubezpieczenie rentowe: 83,76 zł
Ubezpieczenie chorobowe: 25,65 zł
Ubezpieczenie wypadkowe: 17,48 zł
razem: 331,26 zł
Składka od lipca do grudnia
Ubezpieczenie emerytalne: 210,82 zł
Ubezpieczenie rentowe: 86,40 zł
Ubezpieczenie chorobowe: 26,46 zł
Ubezpieczenie wypadkowe: 18,08 zł
razem: 341,72 zł
*Przypominamy, że w 2023 roku płaca minimalna wzrośnie dwukrotnie – w styczniu i w lipcu. Dlatego dwa razy zmieni się podstawa wymiaru, od której obliczamy wysokość składek na ZUS.
Jak widać suma preferencyjnych składek na ZUS jest o wiele niższa od tej, jaką dziś opłacają przedsiębiorcy niemogący skorzystać z żadnej ulgi (jest to około 1000 zł miesięcznie – przy założeniu minimalnej dopuszczalnej podstawy wymiaru).
Z założenia preferencyjne składki na ZUS zostały wprowadzone z myślą o pobudzeniu słynnego polskiego genu przedsiębiorczości. Miały zmotywować do zakładania własnych biznesów w czasach stosunkowo wysokiego bezrobocia.
Dlatego głównymi beneficjentami tego przepisu są osoby dopiero zakładające działalność gospodarczą – choć niekoniecznie pierwszą.
Z preferencyjnych składek na ZUS nie skorzystają osoby, które:
Na to drugie wykluczenie szczególną uwagę zwraca Zakład Ubezpieczeń Społecznych, który może nawet podważyć zasadność istnienia firmy świadczącej usługi wyłącznie na rzecz byłego pracodawcy właściciela biznesu. Chodzi tutaj o walkę ze zjawiskiem tzw. outsourcingu, gdzie pracownicy etatowi są wręcz wypychani na własną działalność w celu optymalizacji kosztów zatrudnienia.
Dodajmy, że z preferencyjnych składek na ZUS nie skorzystają również:
Jak widać możliwość skorzystania z preferencyjnych składek na ZUS jest dość mocno ograniczona, niemniej jest to element motywujący do założenia własnej działalności gospodarczej przez osoby, które mają dobry pomysł na biznes, ale obawiają się wysokich kosztów początkowych.