Podstawowe zasady BHP na stanowisku operatora maszyny budowlanej

Praca operatora maszyn budowlanych jest bardzo odpowiedzialna, a dzięki temu dobrze wynagradzana. Pamiętajmy jednak, że operator funkcjonuje w specyficznych warunkach: pod silną presją czasu, dokładności oraz nierzadko w niestandardowych godzinach. Wszystko to ma oczywiście wpływ na zwiększone ryzyko wypadków, które w tej branży są niestety normą. Dlatego rolą każdego pracodawcy jest uczulenie operatorów na podstawowe zasady BHP. Te najważniejsze wymieniamy w dalszej części poradnika.

Sprawdzenie maszyny przed rozpoczęciem pracy

Wielu operatorów tego nie robi, co najczęściej wynika z pośpiechu. Tymczasem nawet krótki poranny przegląd maszyny pozwala stwierdzić, że jest ona niesprawna, co dyskwalifikuje ją z pracy tego dnia. Przykładem może być zauważenie różnego rodzaju wycieków czy słabego napięcia gąsienic.

Zgłaszanie każdej awarii

Operator musi mieć zapewnienie od pracodawcy, że jego bezpieczeństwo jest priorytetem. Wówczas nie będzie się bać zgłaszać usterek w maszynie. Jeśli w kabinie wyświetlają się niepokojące komunikaty, maszyna traci moc, trudno się nią steruje, to bezwzględnie należy przerwać dalsze roboty i zgłosić to przełożonemu.

Zapoznanie się z DTR

Bardzo częstym błędem jest powierzenie operatorowi maszyny, na której nigdy wcześniej nie pracował. Zdrowy rozsądek podpowiada, aby w takiej sytuacji najpierw przekazać pracownikowi DTR maszyny, dzięki czemu dokładnie zapozna się on ze specyfikacją techniczną sprzętu, będzie wiedział, gdzie znajduje się awaryjny wyłącznik silnika, nieświadomie nie przeciąży maszyny i nie sprowadzi na siebie oraz innych pracowników niebezpieczeństwa.

Używanie środków ochrony osobistej

Do takich środków zaliczamy oczywiście kask roboczy, okulary ochronne oraz opcjonalnie słuchawki chroniące słuch przed nadmiernym hałasem. Dodatkowo trzeba uczulić operatora (i to egzekwować), aby każdorazowo po zajęciu miejsca w kabinie zapinał pasy bezpieczeństwa.

Baczne obserwowanie placu budowy

Operator nie może pracować pod tak dużą presją czasu, by kompletnie nie zważać na to, jak funkcjonuje cały plac budowy. Musi on obserwować okolicę wokół maszyny, w czym coraz częściej pomagają kamery cofania i kamery boczne. Do najczęstszych wypadków na placach budowy zaliczamy właśnie te, w których doszło do potrącenia pracownika przez maszynę.