Ryczałt staje się coraz popularniejszą formą rozliczania się z działalności gospodarczej. Kuszą przede wszystkim preferencyjne stawki, które nieco osładzają brak możliwości odliczania kosztów uzyskania przychodu. Szczególnie po rewolucji, jaką przyniesie Nowy Ład, można się spodziewać wręcz lawinowego przechodzenia przedsiębiorców z np. podatku liniowego na ryczałt. Pewną wątpliwość budzi natomiast kwestia sprzedaży środków trwałych. Co musisz o tym wiedzieć?
Nie jest to ani skomplikowane, ani nie generuje ponadprzeciętnych kosztów po stronie przedsiębiorcy. Załóżmy, że Jan Kowalski przeszedł na ryczałt ze skali podatkowej. Wcześniej posiadał w ewidencji środków trwałych samochód osobowy, który postanowił sprzedać, ponieważ i tak nie będzie mógł odliczać kosztów jego eksploatacji.
W takiej sytuacji Kowalski musi wystawić fakturę sprzedażową i odprowadzić od przychodu podatek zgodnie z obowiązującą go już stawką ryczałtu – na przykład 3 proc. Może to więc być całkiem korzystne rozwiązanie, ponieważ przy skali podatkowej stawka wyniosłaby 17 proc.
W momencie sprzedaży środka trwałego należy go oczywiście usunąć z ewidencji.
Przejście na ryczałt z innej formy opodatkowania działalności gospodarczej można dokonać do 20. dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym osiągnęliśmy pierwszy przychód w danym roku podatkowym. Trzeba o tym koniecznie pamiętać, aby nie przegapić terminu.
Jeśli np. osiągnąłeś pierwszy przychód w styczniu, to na ryczałt możesz przejść do 20 lutego, jeśli w marcu, to do 20 kwietnia itd. Czy warto się na to zdecydować? Musisz to już ocenić we własnym zakresie, biorąc pod uwagę nie tylko obowiązującą stawkę podatku na ryczałcie, ale też skalę Twoich kosztów – jeśli są one wysokie, to korzystniej może być jednak zostać na skali podatkowej, natomiast w przypadku osiągania bardzo wysokich dochodów optymalnym rozwiązaniem pozostanie raczej podatek liniowy (pomijając kwestię np. spółki z ograniczoną odpowiedzialnością).