Jeśli jeszcze tego nie wiesz, to spieszymy z informacją, że od początku 2022 roku praktycznie każdy przedsiębiorca będzie musiał wysyłać do ZUS deklarację DRA co miesiąc. To spore utrudnienie, ponieważ znów dojdą nam dodatkowe obowiązki lub też trzeba będzie je przerzucić na biuro rachunkowe i ponieść z tego tytułu wyższe koszty. Z czego wynika ta zmiana? Czytaj dalej.
Niesławny Polski Ład to chaotycznie opracowana i wprowadzona rewolucja podatkowa, która została bezlitośnie zrecenzowana przez doświadczonych księgowych i doradców. Niezależnie jednak od tego, jak ją oceniamy, musimy stosować się do nowych przepisów. Jedna z najważniejszych zmian dotyczy sposobu wyliczania składki zdrowotnej, która teraz jest uzależniona od osiągniętego dochodu i nie podlega odliczeniu od podatku.
Ponieważ przedsiębiorcy z reguły osiągają inny dochód w poszczególnych miesiącach, to za każdym razem będą musieli składać w ZUS deklarację ZUS DRA, na podstawie której zostanie im wyliczona składka zdrowotna. Ponadto od początku 2022 roku przestały obowiązywać przepisy zwalnianie przedsiębiorców ze składania deklaracji rozliczeniowej do ZUS.
Deklarację ZUS DRA można przesłać do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych za pomocą darmowego programu Płatnik lub innego, komercyjnego programu księgowego, z jakiego korzysta firma. Przedsiębiorcy, którzy zlecają prowadzenie spraw księgowo-kadrowych zewnętrznemu biuru rachunkowemu mogą powierzyć mu ten obowiązek i uniknąć dodatkowych stresów, ale najpewniej ponosząc z tego tytułu wyższą opłatę za usługę.
W najlepszej sytuacji są ryczałtowcy, ponieważ przedsiębiorcy rozliczający się podatkiem dochodowym od przychodu opłacają składkę zdrowotną w jednej, stałej kwocie przez cały rok, dlatego w ich przypadku złożenie deklaracji ZUS DRA będzie najmniej uciążliwe.