Pracownik rzucił Ci papier? Jak możesz zatrzymać go w firmie?

Podobnie nie ma ludzi niezastąpionych, jednak polscy pracodawcy mają coraz większe problemy ze znalezieniem odpowiednich pracowników. Dlatego sytuacja, w której podwładny z dnia na dzień rzuca wypowiedzenie, może być naprawdę kłopotliwa. Zwłaszcza, jeśli mamy do czynienia z wartościowym pracownikiem. Nie zawsze jednak stoisz na straconej pozycji. Sprawdź, jak możesz zatrzymać pracownika w firmie.

Poznaj dokładne przyczyny takiego kroku

Nie zadowalaj się przy tym powszechnie stosowaną watą słowną. Pracownicy często posługują się nią w wypowiedzeniach, podając zmyślone czy mocno naciągane powody rezygnacji z pracy. W zdecydowanej większości przypadków pod stwierdzeniami typu: „wypalenie zawodowe” czy „chęć poszukania nowych wyzwań” kryją się konkrety. Musisz je wydobyć od pracownika.

Jednym z powodów, dla których podwładny rzucił wypowiedzenie, może być jego niezadowolenie z wysokości otrzymywanej pensji. Jeśli zależy Ci na jego zatrzymaniu, sprawdź, czy dysponujesz budżetem na podwyżkę. Pamiętaj przy tym, że nie możesz doprowadzić do rażących nierówności w wynagrodzeniach. W przeciwnym razie lada moment będą Cię czekać podobne rozmowy z innymi pracownikami.

Jeśli powodem nie są pieniądze, to z pewnością należy się przyjrzeć zarządzaniu zespołem. Pracownik może się czuć szykanowany, niedoceniany, być może popadł w konflikt z kolegami. Musisz to wyjaśnić, ponieważ na dłuższą metę takie sytuacje mogą rozsadzić każdą firmę od środka.

Złożenie wypowiedzenia nie zawsze z intencją odejścia

Zdarz się, że pracownicy rzucają papier w akcie desperacji lub chłodnej kalkulacji. Sytuacja na rynku pracy ośmiela zatrudnionych do grania ostro. Niektórzy mogą w ten sposób próbować wywalczyć sobie znacznie lepsze warunki pracy, pomijając przy tym długie i często bezowocne negocjacje z przełożonym.

Jeśli chcesz, aby pracownik mimo wszystko został w firmie, to nie musisz przyjmować jego wypowiedzenia od razu. Możesz złożyć mu kontrofertę. Porozmawiajcie konkretnie: niech pracownik wymieni satysfakcjonującą go kwotę lub przedstawi inne żądania. Oceń, czy są one realne i adekwatne do wkładu pracy.

Jeśli nie stać Cię na podwyżki, to możesz pomyśleć o zapewnieniu pracownikowi innych profitów pozapłacowych. Na liście najbardziej pożądanych bonusów znajdują się chociażby: samochód służbowy, komputer służbowy do wyłącznego użytku, karta sportowa, dodatek do przedszkola czy żłobka, dopłata do wakacji etc.

Powoli szukaj kogoś innego

Prawda jest taka, że pracownik, który już raz złożył wypowiedzenie i zrobił to tylko po to, by wywalczyć sobie lepsze warunki płacowe, nie jest w 100% lojalny. Ta sytuacja z pewnością w przyszłości się powtórzy. Dlatego nawet jeśli się dogadacie, zacznij się rozglądać za kimś innym. Nie możesz dopuścić do tego, by pracownicy mieli Cię w garści i mogli wymuszać pewne rzeczy z pozycji agresora.