Kary umowne są powszechnie stosowane w wielu branżach, chociażby budowlanej. W umowie między kontrahentami można zawrzeć zapis o tym, że jeśli którakolwiek ze stron nie wywiąże się ze swoich obowiązków, to zostanie obciążona karą umowną w wymienionej wysokości. Pytanie brzmi: czy taka kara może stanowić koszt uzyskania przychodu płacącego ją przedsiębiorcy? Wyjaśniamy to w naszym poradniku.
Nie wszyscy przedsiębiorcy wiedzą, że kwestia kary umownej nie jest biznesowym wymysłem, ale konstrukcją prawną, która została opisana w Kodeksie cywilnym. Tym mianem określa się zobowiązanie finansowe zabezpieczające interesy obu stron relacji biznesowej.
Gdy Jan Kowalski i Andrzej Nowak zawierają umowę, na mocy której Kowalski ma wykonać dach domu Nowaka, to Nowak może zażądać wpisania do umowy informacji o przewidzianej karze umownej. Zostanie ona zastosowana w momencie, gdy Kowalski nie dotrzyma terminu lub popełni rażące błędy w sztuce.
Ważne!
Wysokość kary umownej musi zostać wpisana do umowy.
Istotne jest także to, że kara umowna powinna zostać wypłacona w ustalonej kwocie bez względu na to, jak wysoką szkodę poniosła jedna ze stron relacji biznesowej. Kara może być jedynie obniżona na mocy porozumienia, ale nigdy podwyższona.
Jest tak nawet pomimo faktu, że wielu księgowych ma poważne problemy z określeniem, w jakiej pozycji KPiR należy ją zawrzeć. Z punktu widzenia przepisów prawa nie ma jednak żadnego powodu, by nie klasyfikować kary umownej w gronie kosztów uzyskania przychodu płacącego ją przedsiębiorcy.
Przypominamy, że kosztem jest każdy wydatek poniesiony w celu zabezpieczenia przychodu firmy. Jeśli więc wypłacenie kary jest niezbędne, by przedsiębiorca rozliczył realizację usługi z kontrahentem (i tym samym otrzymał zapłatę), to jak najbardziej mamy tutaj do czynienia z kosztem podlegającym księgowaniu.
Ważne!
Fakt zapłacenia kary umownej musi zostać oczywiście udokumentowany w formie faktury VAT.
Z kolei przedsiębiorca, który jest beneficjentem kary umownej, osiąga z tego tytułu przychód. Jego rozliczenie następuje jednak dopiero w momencie faktycznego otrzymania pieniędzy. Mamy więc tutaj do czynienia z klasycznym przykładem rozliczenia przychodu metodą kasową.