Podstawowe zasady bezpieczeństwa i higieny pracy dotyczą wszystkich pracowników, niezależnie od zajmowanego przez nich stanowiska. Wiadomo jednak, że w niektórych zawodach ryzyko groźnego wypadku jest wielokrotnie wyższe. Do tej grupy można zaliczyć kierowców – czy to samochodów ciężarowych, czy dostawczych czy nawet osobowych (np. przedstawiciele handlowi). Jeśli zatrudniasz kierowców w Twojej firmie, powinieneś ich uczulić na kilka szczególnie istotnych kwestii, które wymieniamy w naszym poradniku BHP.
Zero alkoholu przed jazdą
To właściwie kanon, ale lepiej zakładać, że kierowcom może się zdarzyć o tej zasadzie „zapomnieć”. Pracodawca powinien z pełnym przekonaniem poinformować pracowników, że nie będzie tolerować jakichkolwiek odstępstw od normy. Stawienie się w pracy pod wpływem alkoholu, szczególnie na stanowisku kierowcy, jest ciężkim naruszeniem obowiązków i może być podstawą do natychmiastowego rozwiązania umowy o pracę. Warto o tym przypomnieć swojej załodze.
Przestrzeganie przepisów drogowych
Nie ma znaczenia, jak bardzo gonią terminy. Kierowca powinien wyjechać w trasę o takim czasie, aby zdążyć na miejsce i nie łamać po drodze obowiązujących przepisów. Możesz poinformować pracowników, że zamierzasz zainwestować w system lokalizacji GPS, który pozwoli Ci na bieżąco monitorować styl jazdy kierowców. W końcu ich pirackie zachowania nie tylko stwarzają poważne zagrożenie, ale też działają na niekorzyść marki Twojego przedsiębiorstwa.
Dbanie o powierzony pojazd
Zbyt często jest tak, że kierowcy traktują powierzone im samochody bez jakiegokolwiek szacunku. Wychodzą z założenia, że to nie ich własność, więc mogą sobie pozwolić na więcej. Nieprzypadkowo stare powiedzenie głosi, że najtrwalszym samochodem jest ten służbowy – wjedzie w każdą dziurę, pokona każdą przeszkodę. Pytanie tylko, czy to wytrzyma.
Zgłaszanie wszelkich niepokojących objawów w pojeździe
Zdecydowanie warto uczulić kierowców, aby nie ukrywali jakichkolwiek usterek w powierzonych im pojazdach. Zdarza się, że kierowcy nie zgłaszają różnych awarii, bo nie chcą być posądzeni o ich wywołanie. Dlatego zadeklaruj, że absolutnie nie będziesz wyciągać z tego tytułu żadnych konsekwencji – no chyba, że do usterki doszło ewidentnie z winy kierowcy, który zachowywał się na drodze w sposób nieodpowiedzialny.