Samochód w firmie to bardzo korzystne rozwiązanie z punktu widzenia optymalizacji podatkowej. Wszystkie wydatki eksploatacyjne możemy wrzucać w koszty, pomniejszając tym samym kwotę należnego podatku dochodowego oraz VAT. Poza tym trudno byłoby sobie wyobrazić funkcjonowanie przedsiębiorstwa bez auta – jest ono niezbędne do dojazdów do biura, do klientów czy np. wożenia towarów. Przedsiębiorcy mają do wyboru trzy popularne metody wprowadzenia auta do działalności. Są to: zakup samochodu do firmy za gotówkę, wzięcie go w leasing lub skorzystanie z wynajmu długoterminowego. Jakie są zalety i wady każdego z tych rozwiązań? Przeczytaj i podejmij rozważną decyzję!
To bez wątpienia najprostsze rozwiązanie. Przedsiębiorca nie musi się wikłać w żadne leasingi, poświęcać czasu na analizowanie ofert poszczególnych banków itd. Ma również znacznie większy wybór aut, szczególnie jeśli interesuje go zakup samochodu z drugiej ręki (leasingodawcy stosują tutaj różnego rodzaju ograniczenia, m.in. w zakresie wieku pojazdu). Sprawa jest czysta, prosta, bezproblemowa – znajdujemy idealny egzemplarz, negocjujemy cenę ze zbywcą, płacimy, dostajemy fakturę (to ważne z punktu widzenia korzyści podatkowych) i odjeżdżamy.
Tym, o czym koniecznie trzeba pamiętać, jest fakt, że samochód do firmy kupiony za gotówkę nie stanowi jednorazowego kosztu uzyskania przychodu. Kwota netto z faktury powiększona o 50% nieodliczonego podatku VAT (przy użytku mieszanym) jest rozbijana na 60 odpisów amortyzacyjnych – w przypadku samochodów fabrycznie nowych – lub inną ich liczbę, jeśli jest to auto używane (zwykle stosuje się 30-miesięczną amortyzację).
Korzyść podatkowa jest więc rozłożona w czasie, natomiast przedsiębiorca od razu ponosi bardzo wysoki koszt. W momencie zakupu i wprowadzenia auta do firmy może jednorazowo odliczyć tylko 50% kwoty VAT wynikającej z faktury.
Dlatego warto się dobrze zastanowić, czy aby na pewno zakup gotówkowy będzie korzystny z punktu widzenia optymalizacji podatkowej.
Zalety:
Wady:
Według szacunków już 3 na 4 samochody osobowe użytkowane w działalności gospodarczej są finansowane w formie leasingu. To bardzo popularne rozwiązanie wśród przedsiębiorców, które rzeczywiście ma kilka ważnych zalet – ale też pewne wady.
Leasing operacyjny (innego w zasadzie się nie wybiera) to forma dzierżawy. Auto jest własnością firmy leasingowej (najczęściej banku), która użycza je swojemu klientowi w zamian za spłacanie jego wartości początkowej w comiesięcznych ratach powiększonych o odsetki i – najczęściej – składkę ubezpieczenia komunikacyjnego OC oraz ubezpieczenia GAP.
Leasing jest o tyle wygodnym rozwiązaniem, że przedsiębiorca nie ponosi wysokiego kosztu początkowego (są nawet oferty z 1-proc. wpłatą własną), a wykup auta pozostaje jego opcją. Każda rata stanowi koszt uzyskania przychodu – 100% kwoty netto oraz 50% kwoty VAT (nieodliczony VAT także jest kosztem) w przypadku użytku mieszanego.
Pamiętajmy natomiast, że leasingować można wyłącznie samochody nowe i używane sprzedawane na fakturę VAT. W przypadku aut używanych leasingobiorcy najczęściej ograniczają wiek pojazdu do 7 lat.
Zalety:
Wady:
Wynajem długoterminowy bardzo szybko zyskuje na popularności. Jest traktowany w kategorii alternatywy dla leasingu, zwłaszcza po zmianach podatkowych, które uniemożliwiają zaliczenie do kosztów uzyskania przychodów kwoty przekraczającej limit 150 tys. złotych (netto dla vatowców lub brutto dla nievatowców) w przypadku samochodów osobowych z silnikiem spalinowym (limit dla elektryków wynosi 225 tys. złotych). Wynajem stał się więc bardzo ciekawą opcją dla firm, które chcą korzystać z luksusowych pojazdów.
Różnica w stosunku do leasingu polega na tym, że nie spłacamy tutaj samego samochodu, ale jedynie utratę jego wartości. Stąd przy wynajmie często nie ma żadnej opłaty wstępnej (lub jest symboliczna), natomiast kwota wykupu jest już bardzo wysoka – wykup pozostaje jednak opcją przedsiębiorcy, nie jest obowiązkowy.
Do raty można wliczyć także m.in. serwis samochodu, ubezpieczenie, wymianę opon czy pakiet rozszerzonej gwarancji. Cała kwota abonamentu netto stanowi koszt uzyskania przychodu, a dodatkowo możemy odliczyć 50% VAT (przy użytku mieszanym).
Zalety:
Wady:
Co zatem wybrać? Decyzję musisz już podjąć samodzielnie, biorąc pod uwagę zarówno kwestie podatkowe, jak i majątkowe – np. możliwość swobodnego dysponowania wolnym kapitałem i przeznaczenia tych środków na rozwój firmy.