Prokrastynacja: problem wielu przedsiębiorców

Zdarza Ci się, że odkładasz obowiązki związane z prowadzeniem firmy na później, w efekcie czego problemy zaczynają się piętrzyć i w końcu nie wiesz, w co włożyć ręce? Nie jest sam – ten problem ma wielu polskich przedsiębiorców. Jest on o tyle niebezpieczny, że w pewnym momencie może wręcz doprowadzić do sparaliżowania pracy firmy. Z naszego poradnika dowiesz się, czym jest prokrastynacja i jak sobie z nią radzić.

Co to takiego?

Prokrastynacja jest nawykiem odkładania obowiązków na później. Przykładowo: w poniedziałek masz zrobić bilans finansowy firmy, ale uznajesz, że jest jeszcze trochę czasu i przesuwasz to sobie na piątek. W piątek jednak w firmie coś gruchnęło i musiałeś zając się czymś innym, w efekcie czego nie zdążyłeś przygotować bilansu. Masz dużą zaległość, która prędzej czy później da o sobie znać.

Prokrastynacja nie jest jednak tożsama z lenistwem. To działanie podświadome, nierozerwalnie związane z wypaleniem zawodowym lub skrajnym zmęczeniem. W sidła tego nawyku wpadają głównie ci przedsiębiorcy, którzy odpowiadają w swoich firmach za wszystko i zwyczajnie brakuje im czasu, aby podołać obowiązkom. Muszą więc przesuwać sobie kolejne zadania, w wyniku czego tkwią w spirali niedoczasu i w końcu dosłownie padają z wycieńczenia.

Warto wiedzieć

W nowoczesnej psychologii prokrastynacja uchodzi już za zaburzenie psychiczne, wynikające głównie z wybujałych ambicji oraz przewlekłego stresu.

Jak nie dać się prokrastynacji?

Skutecznym sposobem na prokrastynację jest szczegółowe planowanie. Ważne, aby robić to w sposób rzetelny i realistyczny – nie ma sensu nakładać na siebie nadmiaru obowiązków, bo to w krótkim czasie spowoduje odkładanie pewnych zadań na później. Dobrze jest np. zakończyć piątek przygotowaniem tabelki lub innej rozpiski z rzeczami do zrobienia w kolejnym tygodniu. Poświęć na to np. pół godziny – od razu poczujesz się lepiej i w niedzielne popołudnie nie będzie Ci już doskwierać syndrom stresu przed poniedziałkiem.

Kolejną kwestią jest twarde postanowienie, że nie będziesz pracować ponad siły. Jeśli standardowy dzień pracy trwa 8 godzin, to nie ma żadnego uzasadnienia dla siedzenia w biurze przez 12 godzin. Jeśli nie jesteś w stanie podołać wszystkim obowiązkom w ciągu jednego dnia roboczego, to najwyraźniej potrzebujesz pracownika – nie wahaj się przed jego zatrudnieniem.

Bardzo ważne jest również utrzymywanie porządku w dokumentach, na biurku i na pulpicie komputera. Chaos sprzyja odkładaniu różnych rzeczy na później i zapominaniu o części z nich, przez co później problemy się piętrzą. Taka prosta zmiana już da Ci trochę spokoju.