Większość przedsiębiorców zgodzi się z opinią, że samochód jest podstawowym narzędziem pracy. Nie oznacza to natomiast, że trzeba go wprowadzać do ewidencji środków trwałych czy leasingować. Jeśli masz prywatny samochód, to możesz go eksploatować w działalności i zaliczać poniesione wydatki do kosztów uzyskania przychodu na podstawie kilometrówki – czyli ewidencji przebiegu. Poznaj zalety tego rozwiązania.
To zdecydowanie największa korzyść z użytkowania prywatnego samochodu w działalności w oparciu o ewidencję przebiegu. Ponieważ pojazd nie stanowi majątku firmy, to przedsiębiorca zachowuje pełną swobodę w zakresie jego sprzedaży.
Przy sprzedaży auta nie musi wystawiać faktury VAT, czyli odprowadzać podatku dochodowego i podatku od towarów i usług. Sprzedaż odbywa się w oparciu o umowę kupna-sprzedaży, dzięki czemu kwota transakcji w całości trafia do kieszeni właściciela auta.
Użytkowanie pojazdu prywatnego w działalności gospodarczej na podstawie kilometrówki daje przedsiębiorcy możliwość generowania kosztów uzyskania przychodu – i tym samym obniżenia swoich zobowiązań podatkowych względem skarbówki.
Jedyną trudność stanowi w tym przypadku dokładne ewidencjonowanie przebiegu. Każdy wyjazd musi być udokumentowany (kiedy, gdzie i w jakim celu wyjeżdżamy samochodem). Konieczne jest również dokładne określenie pokonanego dystansu. Jest to o tyle ważne, że odliczenie podatku dochodowego i podatku VAT jest możliwe wyłącznie do przyznanego limitu (stawka za kilometr).
Warto przy tym podkreślić, że w przypadku kilometrówki istnieje możliwość odliczenia 100% podatku VAT, o ile przedsiębiorca rzeczywiście poniósł koszty eksploatacji pojazdu związane bezpośrednio z wykonywaniem obowiązków zawodowych (np. dojazd do klienta, dojazd na targi branżowe etc.).