Składki na ZUS stanowią bardzo duże obciążenie dla budżetu firmy, zwłaszcza małej, jednoosobowej, która dopiero się rozwija. Warto zatem wiedzieć, że w Polsce istnieje szereg w pełni legalnych sposobów na opłacanie niższych składek. Skorzystają z nich przede wszystkim poczatkujący przedsiębiorcy, ale znajdzie się też coś dla tych bardziej doświadczonych. Mamy dla Ciebie szczegóły.
Jest to najpopularniejsza ulga w opłacaniu składek na ZUS, która – jak sama nazwa wskazuje – przysługuje tym firmom, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę w biznesie. Decydując się na założenie przedsiębiorstwa przez pierwsze 6 miesięcy działalności w ogóle nie opłacasz składek (poza zdrowotną).
Po zakończeniu pierwszych 6 miesięcy prowadzenia działalności przedsiębiorca zaczyna już opłacać składki na ZUS, ale w znacznie niższym wymiarze, niż jego doświadczeni koledzy. Preferencyjne stawki będą obowiązywać przez kolejne 24 miesiące. W tym czasie przedsiębiorca jest również zwolniony z obowiązku opłacania składki na Fundusz Pracy.
Rada
Z preferencyjnych składek na ZUS można skorzystać albo od pierwszego dnia prowadzenia działalności, albo dopiero po utraceniu prawa do ulgi na start.
Tak zwany mały ZUS, nazywany też „ZUS+”, jest programem skierowanym do firm osiągających stosunkowo niewysokie przychody. Aby z niego skorzystać nie można wykazać wyższego przychodu niż 120 000 złotych w poprzednim roku kalendarzowym. Mały ZUS przysługuje przez dowolne 3 lata z 5 (nie muszą następować po sobie). Wówczas składki społeczne są naliczane w oparciu o osiągnięty przez przedsiębiorcę dochód.
Tutaj niestety nie przysługują żadne ulgi (poza sytuacją, w której przedsiębiorca jest osobą o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności). Oznacza to, że niezależnie od tego, z jakiej ulgi w opłacaniu składek na ZUS skorzystał przedsiębiorca, to i tak musi opłacać składki zdrowotne w pełnej wysokości. Dzięki temu nabywa prawo do korzystania z teoretycznie bezpłatnej służby zdrowia, leczenia stomatologicznego na NFZ etc.