Każdy przedsiębiorca, który popełni czyn zabroniony na gruncie prawa podatkowego (świadomie lub nie), musi się liczyć z określonymi konsekwencjami. Nie zawsze są one bardzo dotkliwe. Jedną z form karania przedsiębiorców jest nakładanie na nich mandatów skarbowych. Jaka może być jego wysokość? Czy trzeba go przyjąć? O tym przeczytasz w naszym poradniku.
Organy kontrolne najczęściej nakładają mandaty karne na przedsiębiorców, którzy popełnili niewielkie wykroczenia skarbowe. Zwykle mamy tutaj do czynienia z:
Bardzo ważne jest to, że mandat karny może być konsekwencją jedynie dowiedzionego czynu zabronionego. Oznacza to, że urzędnik nie może mieć żadnych wątpliwości, że podatnik dopuścił się naruszenia przepisów.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami mandat karny może opiewać na sumę maksymalnie dwukrotności minimalnego wynagrodzenia za pracę. Jest to jednak kwota graniczna. Organy kontrolne znacznie częściej nakładają na przedsiębiorców niższe kary, co jest w głównej mierze uzależnione od skali przewinienia i faktycznych strat, na jakie został narażony Skarb Państwa.
Urzędnicy obliczając wysokość mandatu skarbowego biorą również pod uwagę inne okoliczności, w tym:
Ważne!
Mandat skarbowy może został nałożony w formie gotówkowej (do natychmiastowego opłacenia) lub kredytowej. Wówczas przedsiębiorca ma 7 dni na uregulowanie grzywny.
Jeśli ukarany przedsiębiorca nie zgadza się z interpretacją urzędnika lub np. wysokością mandatu, ma pełne prawo odmówić jego przyjęcia. Wówczas sprawa zostanie skierowana do sądu, który rozpatrzy ją w oparciu o Kodeks karny skarbowy.
Warto przy tym pamiętać, że sąd może zarówno uniewinnić przedsiębiorcę, jak i nałożyć na niego znacznie wyższą grzywnę, nawet do dwudziestokrotności minimalnego wynagrodzenia za pracę. Nieprzyjęcie mandatu skarbowego wiąże się więc ze sporym ryzykiem.