Klasyczne błędy w zarządzaniu przedsiębiorstwem, przez które Twoi pracownicy czują się zdemotywowani

Mateusz Rąbalski
17.09.2018

Zmotywowany pracownik potrafi przekraczać własne możliwości i jest największą wartością każdej firmy. Zdemotywowany szybko staje się tylko pozycją na liście wypłat. To oczywiste, że w interesie przedsiębiorcy jest zatrudnianie wyłącznie osób, którym się chce. Osiągnięcie takiego ideału wcale nie jest abstrakcją. Wszystko zależy od sposobu zarządzania zespołem. Kluczowe znaczenie ma unikanie błędów, które wymieniamy w naszym poradniku.

Ignorowanie szkodników w zespole

Mianem szkodnika określamy osobę, która przez swoje zachowanie rozbija zespół od środka i działa demotywująco na pozostałych pracowników. Taki człowiek przychodzi rano do biura i z miejsca zaczyna narzekać. A to za zimno, a to za ciepło, a to szef jest głupi, a kierownik projektu się na niczym nie zna. Podobna postawa siłą rzeczy oddziałuje na innych i nie sprzyja budowaniu dobrej atmosfery.

Obowiązkiem przedsiębiorcy jest jak najszybsze zareagowanie na takie zachowanie. Ze szkodnikiem trzeba odbyć pilną rozmowę dyscyplinującą, a w razie potrzeby się z nim rozstać. Nie ma tutaj znaczenia, czy pracownik osiąga dobre wyniki. Liczy się dobro zespołu, a tym samym całego przedsiębiorstwa.

Niezwracanie uwagi na drobne błędy

Skrajnie demotywującym zachowaniem przedsiębiorcy jest przymykanie oka na błędy popełniane przez pracowników, by w końcu sięgnąć po skrajne metody dyscyplinujące, np. karę finansową czy nawet wręczenie wypowiedzenia.

Pracownik musi stale otrzymywać informację zwrotną na temat jakości jego pracy. Jeśli żyje w przeświadczeniu, że wszystko jest w porządku, a nagle otrzymuje negatywną ocenę swoich działań, to nie nabierze zaufania do przełożonych. To negatywnie odbije się na reszcie zespołu.

Ograniczanie kreatywności i pracowitości

Jeśli pracownik otrzymuje do zrealizowania jakiś projekt, a przy okazji od razu dowiaduje się od przełożonego, że „to będzie bardzo trudne, nie oczekuję od Ciebie za wiele, zrób to jak umiesz, najwyżej będziemy poprawiać”, to trudno się po nim spodziewać wielkiego entuzjazmu.

Przedsiębiorcy bardzo często deprecjonują umiejętności swoich pracowników i z góry zakładają, że ci nie dadzą sobie rady. To oczywiście ma negatywny wpływ na zaangażowanie podwładnego. Po co ma się starać, skoro szef i tak nie ma wielkich oczekiwań?

Zbyt duże wymagania, nieadekwatne do wynagrodzenia

Nic tak nie demotywuje, jak ciągłe podnoszenie poprzeczki, za czym nie idzie np. podwyżka pensji czy obietnica awansu. Pracownicy mogą się starać, wykazywać inicjatywę i wypruwać sobie żyły, ale chcą mieć pewność, że to zostanie zauważone. Nie chodzi tylko o pieniądze, ale np. oficjalną pochwałę czy jakiś bonus do wynagrodzenia (prywatne ubezpieczenie, samochód służbowy etc.). Gdy takich gestów zabraknie, motywacja spadnie do krytycznego poziomu.

Motywowanie pracowników jest jednym z najważniejszych zadań stojących przed przedsiębiorcą lub kadrą kierowniczą. Właściciele firm czasami w ogóle nie zdają sobie sprawy, że swoimi działaniami przyczyniają się do zupełnie odwrotnego efektu. Nie powielaj wymienionych błędów, a przekonasz się, że Twoi pracownicy naprawdę są bezcennym elementem Twojego biznesu.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie