Leasingowanie samochodu to bardzo popularne rozwiązanie wśród polskich przedsiębiorców. Na pewno jest to opłacalne z punktu widzenia optymalizacji podatkowej. Leasing bywa jednak problematyczny w momencie, gdy pojawiają się jakieś nieprzewidziane sytuacje. Przykładem może być zgubienie dowodu rejestracyjnego leasingowanego samochodu. Co należy wtedy zrobić? Wszystko wyjaśniamy w naszym poradniku.
Leasingodawca jest właścicielem pojazdu, dlatego trzeba go jak najszybciej poinformować o zgubieniu dowodu rejestracyjnego. Najlepiej będzie zadzwonić na infolinię lub wysłać maila do pracownika, który odpowiada za obsługę Twojej umowy leasingowej.
Jeśli do zgubienia dowodu doszło w Polsce, to nie jest to wielki problem – w naszym kraju nie ma obowiązku wożenia ze sobą dowodu rejestracyjnego. Gorzej za granicą, gdzie w razie kontroli drogowej możesz się spodziewać bardzo poważnych problemów (włącznie z odholowaniem samochodu na policyjny parking).
W takiej sytuacji najlepiej jest więc od razu zgłosić się na najbliższy komisariat policji i poinformować o zgubieniu dokumentów. Sprawa zostanie wyjaśniona i otrzymasz zaświadczenie umożliwiające legalne poruszanie się po drogach w danym kraju.
W miarę możliwości zadbaj o to, aby procedura wyrobienia wtórnika ruszyła jak najszybciej. Może to zrobić wyłącznie pracownik firmy leasingowej, dlatego musisz napisać (odręcznie) oświadczenie i wysłać skan do leasingodawcy.
W różnych firmach leasingowych mogą pojawić się dodatkowe wymagania, na przykład konieczność przesłania karty pojazdu czy nawet tablic rejestracyjnych!
Wyrobienie wtórnika dowodu rejestracyjnego nie jest oczywiście darmowe, zwłaszcza w przypadku leasingowanego samochodu. Opłata urzędowa wynosi 73,50 zł, a dodatkowo trzeba będzie wnieść opłatę na rzecz leasingodawcy, która waha się od około 200 do 300 złotych netto.