Prowadząc działalność gospodarczą zawsze trzeba się liczyć z ryzykiem trafienia na niesolidnego kontrahenta. Brak zapłaty za fakturę, zwłaszcza opiewającą na sporą kwotę, to duży problem dla przedsiębiorcy, ponieważ grozi to powstaniem zatoru płatniczego. Jeśli próby polubownego załatwienia sprawy nie przyniosły żadnego efektu, pozostaną dwa rozwiązania: windykacja lub sprzedaż długu. Które z nich jest korzystniejsze? To zależy od konkretnej sytuacji. Szczegóły sprawdzisz w naszym poradniku.
Windykacja długu jest korzystną opcją w sytuacji, gdy wierzytelność nie jest jeszcze przedawniona. Daje to szansę na to, że profesjonalnej firmie windykacyjnej uda się zaspokoić roszczenie klienta. Ponadto na taki krok warto się zdecydować wtedy, gdy posiadamy odpowiednie dokumenty potwierdzające istnienie długu – będzie to bardzo ważne, jeśli sprawa ostatecznie trafi do sądu.
Na windykację długu warto się też zdecydować wtedy, gdy możemy obciążyć jej kosztami dłużnika. Nie jest to natomiast takie oczywiste. Zawsze warto się upewnić, że dłużnik posiada majątek, ale po prostu z sobie tylko znanych powodów nie chce rozliczyć się z kontrahentem. Pamiętajmy, że jeśli odzyskana przez firmę windykacyjną kwota nie pokryje kosztów jej pracy, to zostaną one przeniesione na zleceniodawcę, czyli przedsiębiorcę próbującego wywalczyć należne mu środki.
Sprzedaż długu kojarzy się ze światem przestępczym, a w najlepszym razie z mocno szemranymi interesami. W rzeczywistości jest to jak najbardziej legalna praktyka, z której korzystają firmy zmuszone do odzyskania choćby części należnych im pieniędzy. Skupowaniem długów zajmują się głównie firmy windykacyjne, ale czasami także banki czy różne instytucje finansowe.
Na sprzedaż długu warto się zdecydować w kilku przypadkach:
Są to sytuacje niemalże beznadziejne, a specjalizują się w nich właśnie firmy skupujące długi. Trzeba przy tym pamiętać, że kwota odkupu zawsze jest znacząco niższa niż całkowita wartość wierzytelności.