Najczęstsze mity na temat dofinansowania do działalności gospodarczej

Mateusz Nowak
22.01.2020

Uzyskanie dofinansowania na jakiś projekt biznesowy jest marzeniem niejednego przedsiębiorcy. W naszym kraju obowiązuje kilka sztandarowych programów, w ramach których można otrzymać pieniądze na rozwój, badania czy wdrażanie nowych technologii – głównie finansuje je Unia Europejska. Faktem jest jednak, że zbyt wielu przedsiębiorców ma mglistą wiedzę na temat specyfiki dotacji i warunków ich uzyskiwania. Oto największe mity, w jakie wciąż wierzą właściciele firm.

Dotację dostaje każdy, kto chce

Ten mit nie jest tak do końca nieuzasadniony. Narodził się w czasach, gdy w Polsce mocno promowano zakładanie własnej działalności gospodarczej, traktując to jako formę walki z bezrobociem. Zachętą były dotacje z urzędu pracy na założenie firmy i faktycznie, dochodziło do różnego rodzaju patologii, gdzie pieniądze przyznawano osobom planującym uruchomić 157 salon kosmetyczny w mieście.

W większości przypadków te dotacje zostały po prostu przejedzone, a gros założonych dzięki nim firm już dawno nie istnieje. Dziś jednak wygląda to inaczej i uzyskanie dotacji jest znacznie trudniejsze – zwłaszcza na nową firmę.

Dotacja to sposób na łatwy i szybki pieniądz

Wiara w ten mit może być wyjątkowo niebezpieczna dla przedsiębiorcy. Tak do sprawy podchodzą głównie osoby, które nigdy nie powinny się brać za prowadzenie jakiegokolwiek biznesu. Traktują dotację nie w formie szansy na zwiększenie konkurencyjności swojej działalności, ale jako „wypłatę” czy sposób na kupienie sobie np. samochodu „firmowego”. Takie numery już dziś nie przechodzą, bo każdy przedsiębiorca wnioskujący o dotację jest bardzo dokładnie prześwietlany.

Dostanę dotację, skoro nie mam własnych pieniędzy

Jest dokładnie odwrotnie. Obecnie przedsiębiorcy, którzy w ogóle nie dysponują własnymi środkami, nie mają najmniejszych szans na uzyskanie dotacji. Mało tego: często warunkiem uzyskania finansowania jest przedstawienie dokumentów poświadczających, że firma ma kapitał, aby zrealizować inwestycję własnymi siłami.

Takie restrykcyjne podejście ma zapobiec sytuacjom, w których przedsiębiorcy biorą dotację, aby np. sfinansować bieżącą działalność firmy, spłacić długi czy wypłacić pracownikom pensje.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie