Co zrobić, gdy przygniatają Cię kredyty firmowe?

Zaciąganie kredytów bankowych i pożyczek na sfinansowanie bieżącej działalności firmy nigdy nie jest dobrym pomysłem. Z zewnętrznego finansowania należy korzystać wyłącznie wtedy, gdy w grę wchodzi zyskowna inwestycja i rozwój przedsiębiorstwa. Wielu właścicieli firm nie może się jednak oprzeć łatwemu dostępowi do gotówki – banki chętnie udzielają kredytów przedsiębiorcom, bo można na nich dobrze zarobić. Wpadnięcie w spiralę zadłużenia i doprowadzenie do sytuacji, w której firmowe kredyty zaczynają dosłownie przygniatać właściciela biznesu jest nieodpowiedzialne, ale gdy mleko się już wylało, to trzeba je jak najszybciej posprzątać. Co możesz i powinieneś zrobić w takiej sytuacji?

Konsolidacja kredytów

Jest to dobry sposób na to, aby przynajmniej zapanować nad swoim zadłużeniem. Pamiętaj natomiast, że w przypadku konsolidacji suma odsetek i ogólne koszty kredytu zawsze będą wyższe, niż gdybyś dalej spłacał je w poszczególnych bankach.

Konsolidacja polega na przeniesieniu kilku czy kilkunastu kredytów do jednego banku na nowych warunkach. Zwykle wiąże się to z koniecznością wydłużenia okresu spłaty, a tym samym z podwyższeniem sumarycznego kosztu kredytu. Coś za coś. Jeśli toniesz w długach i nie jesteś w stanie spłacać swoich wierzycieli, to konsolidacja może być jedynym ratunkiem przed bankructwem.

Negocjacje z bankami

Jeśli jeszcze dajesz radę obsługiwać kredyty i nie chcesz ich konsolidować, ale jednocześnie comiesięczne raty zbyt mocno obciążają Twój budżet, to nie zwlekaj z podjęciem negocjacji z wierzycielami. Nie dopuść do sytuacji, w której zaczniesz dostawać wezwania do zapłaty i banki uruchomią procedurę windykacyjną.

Bank chce odzyskać swoje pieniądze, dlatego jest otwarty na negocjacje. Mają one sens jedynie wtedy, gdy rzeczywiście chcesz się dogadać, nie chowasz głowy w piasek i przedstawiasz realistyczne warunki spłaty – na przykład wydłużenia okresu kredytowania, dzięki czemu miesięczne raty będą niższe.

Radykalne ograniczenie kosztów działalności

Bez tego ani rusz. Nie poradzisz sobie z obsługą kredytów, jeśli nadal będziesz generować tak samo wysokie koszty, jak dotychczas. Chcąc wyjść z zadłużenia musisz zredukować wydatki do absolutnego minimum. Może się to oczywiście wiązać z koniecznością ograniczenia zakresu działalności, zwolnienia części pracowników oraz zrezygnowania z wydatków prywatnych, ale nadrzędnym celem jest tutaj wykaraskanie się z problemów finansowych.