Polscy przedsiębiorcy mogą być kontrolowani na wiele sposobów i to przez różne organy. Jednym z nich jest Państwowa Inspekcja Pracy. Przeprowadza ona kontrole w zakładach, które zatrudniają pracowników. Czynności te nie muszą być spowodowane np. donosem – mogą mieć charakter rutynowy. W tym artykule opisujemy najważniejsze kwestie związane z kontrolą z PIP.
Zdecydowana większość kontroli z PIP odbywa się po uprzednim zawiadomieniu właściciela zakładu. Jedynym wyjątkiem jest sytuacja, w której istnieje uzasadnione podejrzenie, iż:
Inspektor PIP musi się oczywiście wylegitymować oraz przedstawić upoważnienie do przeprowadzenia kontroli. Jeśli jednak jego wizyta jest pilna, to obowiązek ten może zostać dopełniony w ciągu 7 dni od momentu rozpoczęcia kontroli.
Nie ma żadnych przeciwwskazań do tego, by przeprowadzić kontrolę z Państwowej Inspekcji Pracy w trakcie trwania innych czynności kontrolnych, na przykład prowadzonych przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych czy organy skarbowe. W oczywisty sposób destabilizuje to pracę zakładu, jednak właściciel nie może się temu przeciwstawić.
Co jest sprawdzane w trakcie kontroli z PIP?
Inspektora najbardziej interesuje legalność zatrudnienia. Ma on zatem prawo zażądać od pracodawcy przedstawienia wszelkiej dokumentacji pracowniczej, w tym dotyczącej byłych pracowników. Inspektor może również przesłuchiwać osoby zatrudnione w zakładzie, sprawdzać wyposażenie, maszyny, urządzenia, kontrolować stanowiska pracy.
Inspektor PIP ma pełną swobodę w zakresie poruszania się po terenie kontrolowanego zakładu. Co więcej, może dokumentować swoje obserwacje np. poprzez wykonywanie zdjęć. Dodatkowo inspektor ma prawo wezwać pracodawcę lub pracowników na przesłuchanie.
Wszystko oczywiście zależy od skali przewinienia. Inspektor może od razu nałożyć na pracodawcę mandat lub wydać nakaz, czyli decyzję administracyjną. Jeśli pracodawca jej nie wykona, będzie to potraktowane jako wykroczenie.
Warto także wiedzieć, że wysokość mandatów karnych nakładanych przez inspektorów Państwowej Inspekcji Pracy, to od 20 do 5000 złotych.