Taka sytuacja zdarza się niemal co roku. W Polsce mamy aż 13 dni ustawowo wolnych od pracy, a więc szansa, że przynajmniej jeden z nich przypadnie akurat w sobotę, jest całkiem spora. Z punktu widzenia pracownika taki przypadek jest niekorzystny, ponieważ w większości firm sobota także jest dniem wolnym od pracy. Czy w takim razie pracodawca ma obowiązek zwrócenia pracownikowi tego dnia w innym terminie? Sprawdzamy, co na ten temat mówią przepisy.
Jak wspomnieliśmy we wstępie, w Polsce mamy 13 dni ustawowo wolnych od pracy – to stosunkowo dużo, przynajmniej jak na warunki europejskie. Dla przypomnienia, tymi dniami są:
Zgodnie z polskim Kodeksem pracy w sytuacji, gdy dzień ustawowo wolny przypada w sobotę, pracownikowi przysługuje dodatkowe wolne. Wynika to bezpośrednio z przepisu, że dzień wolny nie może w sobie łączyć dwóch tytułów do uznania go za taki.
Warto natomiast wiedzieć, że z tą sytuacją mamy do czynienia dopiero od 2012 roku. Wcześniej dodatkowe wolne przysługiwało pracownikom jedynie wtedy, gdy święto przypadało w niedzielę. Jednak Trybunał Konstytucyjny podważył ten przepis, uznając go za łamiący zasadę równości.
Po orzeczeniu TK nie ma już żadnych wątpliwości. Jeśli święto przypada w innym dniu niż niedziela, to pracownik automatycznie zyskuje prawo do obniżenia wymiaru czasu pracy o osiem godzin.
Prawo do odebrania dnia wolnego za święto przypadające w sobotę mają tylko ci pracownicy, którzy pracują nie mniej niż 5 dni w tygodniu, a ich harmonogram pracy nie przewiduje wykonywania obowiązków służbowych w sobotę.
Jednak w takiej sytuacji pracownik może odebrać wolne, gdy święto przypadnie w innym dniu tygodnia, będącym nominalnie dniem wolnym dla zatrudnionego (np. poniedziałek).
Jednocześnie należy pamiętać, że jeśli dzień ustawowo wolny od pracy przypadnie w sobotę w okresie przebywania przez pracownika na zwolnieniu chorobowym, to także ma on prawo do pomniejszenia wymiaru czasu pracy o 8 godzin po zakończeniu chorobowego.