Kredyt we frankach to temat pojawiający się na ustach tysięcy Polaków. Dzieje się tak ze względu na wzrastające raty kredytów, które wzięli mieszkańcy Polski wtedy, kiedy kurs franka był jeszcze korzystny. Część ludzi twierdzi, że osoby biorące kredyt we frankach są same sobie winne i powinny wziąć pod uwagę ryzyko, które wiąże się z wzięciem kredytu w obcej walucie, natomiast przeciwnicy tego poglądu twierdzą, że frankowicze zostali wprowadzeni w błąd przez banki oraz doradców finansowych, którzy posiadali fachową wiedzę, jednakże przekazali ją tak, że mogło to prowadzić do podjęcia nieodpowiednich decyzji.
Powstaje pytanie, dlaczego to właśnie ta waluta wzbudza takie zainteresowanie? Kilka lat temu frank szwajcarski był bardzo korzystną walutą, dla wszystkich tych, którzy starali się o otrzymanie kredytu. Kredyty te zwykle były brane na spore sumy, które przeznaczono między innymi na budowę domów czy zakup mieszkań. Frank szwajcarski był wtedy walutą bardzo stabilną. Kredyty we frankach były jednak obarczone większym ryzykiem niż kredyty w złotówkach ze względu na utrudnione przewidzenie, co stanie się z kursem waluty w przyszłości. Osoby biorące kredyty we frankach szwajcarskich bardzo często utrzymują, że zostały wprowadzone w błąd przez doradców finansowych, którzy twierdzili, że frank jest walutą bardzo stabilną, jego kurs na pewno się nie zmieni, a wzięcie kredytu będzie bardzo dobrą opcją na zyskanie pieniędzy potrzebnych na budowę wymarzonego domu czy kupno samochodu. Frank szwajcarski nie był jednak stabilny bez końca. Bank Centralny Szwajcarii podjął decyzję na temat modyfikacji kursu tej waluty, co doprowadziło do tego, że frank zyskał na wartości, a osoby, które wzięły kredyt we frankach szwajcarskich mają do oddania kwoty, które często są aż o 30% wyższe niż te, które pożyczyli. Frankowicze wzięli kredyty, kiedy kurs waluty sięgał 2-2,5 zł, natomiast obecnie jego kurs to blisko 4 złote. Jak tłumaczą jednak osoby twierdzące, że frankowicze są sami sobie winni, wzięcie kredytu we frankach było decyzją obarczoną ryzykiem, które w danym momencie działało na korzyść kredytobiorcy, natomiast po pewnym czasie obróciło się przeciwko nim.
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej to instytucja, która zajmuje się wydawaniem orzeczeń z zakresu takich dziedzin prawa, jak między innymi prawo gospodarcze. Orzeczeniom wydanym przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej muszą podporządkować się wszystkie kraje członkowskie UE. W 2019 roku TSUE wydał wyrok, który działał na niekorzyść banków udzielających kredytu. Według Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej umowy kredytowe, w których banki zastępowały różnice kursowe, są nieważne. Sprawa rozpatrywana przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej dotyczyła kredytu hipotecznego z 2008 roku, którego wartość była wyrażona w polskich złotych, ale zaindeksowana została dla franka szwajcarskiego. Bank mógł przewalutowywać środki wpłacane w polskich złotych na franki szwajcarskie według własnego kursu. Na jego podstawie były ustalane także miesięczne raty kredytu, które również wpłacano w polskich złotych.
Wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej sprawił, że coraz więcej osób, które wzięły kredyt we frankach szwajcarskich, zaczęło zauważać szansę na zmniejszenie strat, które poniosą w wyniku decyzji o wzięciu kredytu w obcej walucie. Wobec banków zaczęto stosować zarzut stosowania nieuczciwych klauzul oraz formułowania niejasnych umów. Orzeczenie TSUE spowodowało, że w 2019 roku zdecydowanie wzrosła w polskich sądach liczba pozwów, które dotyczyły kredytów we frankach. Wyroki w tych pozwach bardzo często działają na korzyść frankowiczów, natomiast nadal nie ma w tej sprawie jednomyślności. Ze względu na coraz większą liczbę pozwów banki częściej decydują się na propozycję ugód. Możliwe, że będzie do nich dochodzić na masową skalę. Jak się okazuje, propozycje ugody wcale nie muszą być korzystne dla frankowiczów, których oczekiwania mogą okazać się zbyt wygórowane, a nadzieje zbyt duże.
Jeżeli osoba biorąca kredyt we frankach zamierza złożyć pozew, warto by wybrała jego odpowiednią formę. Prawnicy w przypadku kredytów frankowych nie polecają pozwów zbiorowych, które cechują się długim czasem rozpatrywania, a ponadto w przypadku kredytu we frankach każda sprawa rozpatrywana jest indywidualnie. Ważnym krokiem, będącym punktem wyjścia do dalszych działań jest powtórne przeczytanie umowy, w której należy szukać klauzul niedozwolonych. Naszą uwagę powinny w szczególności zwrócić zwroty takie jak “Kurs ustalany przez bank”. Dodatkowo powinniśmy sprawdzić, czy treść umowy faktycznie jest niejasna. Jeśli faktycznie tak się stało, sądy mogą orzec o unieważnieniu umowy dotyczącej tego kredytu. W tym przypadku jednak polecana jest cierpliwość oraz obserwacja innych wyroków w sprawie kredytów we frankach oraz frankowiczów. Należy także zastanowić się, czy unieważnienie umowy jest dla nas opłacalne. Inaczej powinna wyglądać nasza decyzja, jeśli wzięliśmy duży kredyt, który dopiero zaczynamy spłacać, a inaczej jeśli kwota kredytu była mała, a ponadto zdecydowaną większość już spłaciliśmy.
Jeśli chcemy przygotować pozew dotyczący kredytu frankowego, należy przygotować w tym celu wszystkie niezbędne dokumenty. Należą do nich między innymi kopia umowy wraz z aneksami oraz regulamin kredytu. Umowa jest niezbędnym źródłem wiedzy na temat tego, jaka jest kwota udzielonego kredytu, a także jego marża i sposób określania kursu. Inne niezbędne informacje dotyczą między innymi wysokości rat oraz świadczeń, które przekazujemy bankowi. Do pozwu powinniśmy dołączyć także pisma, które informują o zmianie oprocentowania oraz harmonogramy dotyczące spłat rat kredytu. Jeśli przygotowujemy pozew powinniśmy bardzo dokładnie określić nasze żądania oraz wartość przedmiotu sporu. Na korzyść zadziałają także wszelkie informacje dotyczące okoliczności usprawiedliwiających nasze żądania. Jeśli chcemy poprawnie skonstruować pismo procesowe, powinniśmy pamiętać, że każde pismo musi zawierać określone dane, takie jak oznaczenie sądu, nazwa stron oraz ich pełnomocników oraz rodzaj pisma. Powinniśmy także zadbać o dołączenie dokumentów, które będą stanowić dowód przytoczonych przez nas okoliczności, a także podpisy stron i załączniki.
Jeżeli przygotowujesz się do pozwu w sprawie kredytu we frankach, warto w tym przypadku zachować cierpliwość i podejmować działania w sposób zaplanowany, nie sugerując się komunikatami podawanymi w mediach, które mogą nas zmylić ze względu na zbyt duży optymizm, lub przeciwnie, pesymizm w kwestii walki o swoje prawa. Nie zapomnij także, że w takich sprawach przyda się fachowa pomoc osoby, która posiada odpowiednie wykształcenie i pomoże Ci rozwiązać problem kredytu we frankach.
Informacja prasowa