Sztuczna inteligencja rewolucjonizuje wiele sfer naszego życia i w tym także sposób, w jaki uczymy się języków obcych. Nie jest tajemnicą, że AI staje się w ostatnich latach coraz bardziej wyrafinowana. Mamy już nie tylko możliwość nauki zdalnej w formie e-learningu, ale potężne narzędzia takie jak Google Bard, czy zaprezentowany przez Microsoft VALL-E X, których funkcje w znaczny sposób ułatwiają naukę obcego języka.
Należy jednak zauważyć, że AI nie może zastąpić w 100% ludzi w nauce języków. Pomimo swojego potencjału sztuczna inteligencja nie jest w stanie odtworzyć niuansów interakcji międzyludzkich ani kontekstu kulturowego języka.
AI najlepiej sprawdza się jako uzupełnienie tradycyjnych metod nauki języków, umożliwiając rozwijanie umiejętności wygodniej i szybciej niż kiedykolwiek wcześniej.
Dlaczego AI nie sprawdzi się podczas nauki języka?
AI może być w stanie zapewnić pomoc w zrozumieniu i nauce języka obcego, nie zlikwiduje jednak konieczności nauki języków obcych. Nadal potrzebujemy ludzkich nauczycieli i mentorów, którzy nauczą nas niuansów języka obcego, które przychodzą z praktyką i doświadczeniem. Warto też pamiętać, że w relacjach międzyludzkich człowiek zawsze będzie miał przewagę nad sztuczną inteligencją, może np. swojego rozmówce dopytać o wyjaśnienie lub wytłumaczenie danej kwestii.
Koordynator szkoleń ze szkoły językowej Skrivanek wskazuje, że w ostatnim półroczu znacznie wzrosła liczba firm i osób prywatnych, które zapisały się na kurs nauki języka obcego, co może być spowodowane obawą przed zagrożeniem, jakie niesie ich nieznajomość w przypadku kontaktu z AI i brakiem możliwości weryfikacji faktów. Poza tym umiejętność posługiwania się językami obcymi to na wielu stanowiskach nadal nie tylko atut, a jeden z podstawowych wymogów.
Informacja prasowa