W Polsce nadal pokutuje przekonanie, że opieka nad nowonarodzonym dzieckiem powinna spaść na matkę, a rolą ojca jest jedynie zapewnienie rodzinie odpowiedniego bytu ekonomicznego. W zburzeniu tego archaicznego modelu mają pomóc przepisy, które w coraz większym stopniu doceniają rolę taty w wychowaniu dziecka. Dobrym przykładem będzie tutaj obowiązujący już od kilku lat urlop ojcowski. Jeśli Twój pracownik właśnie o niego wystąpił, a Ty nie masz pojęcia, o co mu właściwie chodzi, to przeczytaj nasz poradnik.
Urlop ojcowski jest specjalnym rodzajem pełnopłatnego urlopu w wymiarze 14 dni kalendarzowych, który przysługuje ojcu dziecka do momentu ukończenia przez nie 2. roku życia. Czyli: jeśli Twojemu pracownikowi urodzi się pociecha i wystąpi on o urlop ojcowski, to nie możesz mu go odmówić.
Pracownik ma możliwość podzielenia sobie urlopu ojcowskiego, przy czym jedna część musi trwać minimum 7 dni kalendarzowych. Jest to urlop pełnopłatny, niezależny od puli urlopu wypoczynkowego przysługującego pracownikowi w danym roku.
Oczywiście wzięcie urlopu ojcowskiego nie jest obowiązkowe i pracownik może się dobrowolnie zrzec tego prawa – jeśli natomiast nie wykorzysta urlopu, to po ukończeniu przez dziecko 2. roku życia dodatkowe dni przepadają. Pracownik nie może się również domagać wypłacenia mu za to ekwiwalentu.
Oba terminy są regularnie ze sobą mylone, a wręcz używane zamiennie, tymczasem oznaczają coś zupełnie innego. Urlop tacierzyński przysługuje ojcu wtedy, gdy matka sama zrzeknie się części urlopu macierzyńskiego i przekaże go partnerowi/mężowi. Maksymalny wymiar takiego urlopu wynosi 6 tygodni i – to ważne – pracodawca ma obowiązek udzielić go pracownikowi.
W Polsce branie urlopu tacierzyńskiego wciąż jest czymś rzadkim, w odróżnieniu od chociażby krajów skandynawskich. Znacznie większym powodzeniem cieszy się urlop ojcowski.
Dobrą praktyką, którą warto wprowadzić w firmie, jest wręcz zachęcanie pracowników do brania przysługujących im urlopów ojcowskich. Często mężczyźni boją się poprosić szefa o taki urlop, bo nie chcą wyjść na „mięczaków” czy „pantoflarzy”.
Jako pracodawca powinieneś dbać o to, aby Twoi pracownicy mogli spędzać jak najwięcej czasu z rodziną, ponieważ ma to pozytywny wpływ na ich morale, a tym samym wydajność. Dlatego dobrym pomysłem może być wpisanie do firmowego regulaminu formułki, że każdy świeżo upieczony tata powinien w możliwie jak najszybszym terminie wykorzystać przysługujący mu urlop ojcowski.
Redakcja Reklama Kontakt Nasze portale i blogi
Wszelkie prawa zastrzeżone | Dział tematyczny Mindly.pl | Zasady korzystania & Polityka prywatności
