Własna firma czy etat? Praktyczne plusy i minusy obu rozwiązań

Krzysztof Jagielski
11.10.2015

Według oficjalnych danych w Polsce działalność gospodarczą prowadzą około 3 miliony osób. Nasza legendarna przedsiębiorczość nie bierze się jednak wyłącznie z chęci bogacenia, ale czasami po prostu chłodnej kalkulacji. W wielu aspektach prowadzenie firmy jest dużo bardziej opłacalne niż praca najemna. Ponieważ jednak nadal wiele osób ma dylemat związany z pytaniem „własna firma czy etat”, postanowiliśmy zebrać argumenty za jedną i drugą formą pracy.

Wyliczenia – trudno z nimi polemizować

Największym problemem na drodze do istotnego zwiększenia naszej zamożności są koszty pracy. W Polsce są one bardzo wysokie, a ponoszą je głównie pracodawcy. W efekcie pensje nie należą do wysokich (przynajmniej w skali europejskiej). Każdy przedsiębiorca zapytany o to, co najbardziej przeszkadza mu w prowadzeniu biznesu, odpowie bez wahania: daniny na rzecz państwa.

Kwestia podatku dochodowego jest bardzo obszerna i nie podlega większej dyskusji – trzeba go płacić, mając do wyboru kilka form. Tym, co najbardziej podnosi koszty prowadzenia biznesu, są składki ZUS. Myśl o tym gigantycznym koszcie skutecznie zniechęca wielu Polaków do przechodzenia „na swoje”. Sprawdźmy, jak to wygląda w praktyce w porównaniu do etatu.

W tabeli umieszczamy wartość dochodu brutto i wysokość składek ZUS, jakie trzeba od niego odprowadzić. Zakładamy zatrudnienie na podstawie umowy o pracę z pełnym oskładkowaniem. Nie wliczamy składki NFZ. Wyliczenia bazują na wysokości składek obowiązujących w 2015 roku:

Dochód brutto

Etat

„Mały ZUS”

„Duży ZUS”

2500

342,75

446,20

1092,28

5000

685,50

446,20

1092,28

10000

1371,00

446,20

1092,28

Widać wyraźnie, że przy niskim dochodzie składki ZUS w przypadku własnej działalności są zdecydowanie wyższe niż na etacie, szczególnie jeśli nie jesteśmy już „młodym przedsiębiorcą” (prowadzimy działalność powyżej 2 lat). Sytuacja odwraca się dopiero, gdy osiągamy naprawdę duży dochód.

Pamiętajmy jednak, że od kwoty brutto, jaka widnieje w naszej umowie o pracę, pracodawca odprowadza jeszcze podatek dochodowy. Oczywiście tak samo jest w przypadku przychodu firmy, z tą jednak różnicą, że etatowy pracownik ma bardzo ograniczone prawo odliczania podatku. Przedsiębiorca może natomiast z dużą swobodą zaliczać swoje wydatki w poczet kosztów uzyskania przychodu i w ten sposób obniżać kwotę podatku do zapłaty.

Przedsiębiorca zyska również podczas rozliczania rocznego. Wszystkie opłacone składki ZUS zostaną mu bowiem zaliczone w poczet kosztów, które pomniejszają zapłacony podatek. Na koniec roku podatkowego może się więc okazać, że przedsiębiorca otrzyma bardzo wysoki zwrot, jeśli nie wypracował odpowiednio dużego przychodu.

Własna firma czy etat? Chodzi nie tylko o pieniądze

Rzecz jasna pieniądze są bardzo ważne, ale dla wielu osób zakładających działalność gospodarczą to nie one są główną motywacją. Własny biznes kusi przede wszystkim swobodą, niezależnością i brakiem szefa. Inne plusy prowadzenia firmy?

  • Stała wysokość składek ZUS – choć są wysokie, to można je łatwo przewidzieć bez martwienia się o ich wzrost w razie wypracowania większego przychodu;
  • Odliczenia od podatku – sprytny przedsiębiorca „wrzuci w koszty” praktycznie każdy wydatek, co pozwoli mu obniżyć kwotę podatku do zapłaty;
  • Elastyczny czas pracy – choć dzień pracy przedsiębiorcy bywa zdecydowanie dłuższy od pracownika najemnego;
  • Niezależność – to my decydujemy, dla kogo pracujemy, ile pracujemy i za ile pracujemy;
  • Prestiż – własna firma – to brzmi dumnie;

Oczywiście praca na etacie również ma swoje plusy, które warto w tym miejscu wymienić:

  • Stała pensja – pracownik nie martwi się o to, czy firma ma zlecenia;
  • Płatny urlop
  • Płatne chorobowe
  • Z reguły normowany czas pracy
  • „Święty spokój

Kwestię pod tytułem „własna firma czy etat” warto więc bardzo dokładnie rozważyć, biorąc pod uwagę wszystkie argumenty, nie tylko finansowe.

 

 

 

 

 

 

 

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie