To zdradza przedsiębiorców prowadzących firmę w pojedynkę. Też tak robisz?

Piotr Kowalczyk
17.12.2022

Nie ma nic złego w samodzielnym ciągnięciu wózka nazywanego firmą. W Polsce jest to wręcz standard, co najczęściej wynika z bardzo wysokich kosztów utrzymania etatów. Przedsiębiorcy, zwłaszcza w początkowej fazie rozwijania biznesu, wolą więc nie brać na siebie takiego obciążenia i pracują sami. Problem w tym, że wiele firm nie ufa tak małym usługodawcom. Jeśli o tym wiesz i próbujesz skrzętnie ukrywać fakt prowadzenia firny w pojedynkę, to wiedz, że niektóre szczegóły mogą zdradzić prawdę – spostrzegawczy klienci na pewno się ich dopatrzą!

Pisanie maili o dziwnych porach

Za „dziwne” są uznawane przede wszystkim godziny wczesno poranne oraz późnowieczorne. Jeśli piszesz do klienta maila o 5 rano lub 23 wieczorem, to sam zdradzasz, że nie masz żadnych pracowników, tylko wszystko jest na Twojej głowie. Wynika to z tego, że nie możesz liczyć na niczyje wsparcie, stąd pracujesz po kilkanaście godzin na dobę.

Odpisywanie z wciąż tego samego adresu

Szczegół, na który klienci mogą zwrócić uwagę i domyślić, że jesteś jedynym pracownikiem Twojej firmy. Jeśli realizujesz duże zlecenie dla klienta, w które teoretycznie powinny być zaangażowane różne osoby, a i tak wciąż odpisujesz tylko ze swojego adresu, to raczej nie licz na to, że klient nie zorientuje się, jaka jest prawda.

Prywatne konto bankowe

Jednoosobowe działalności gospodarcze nie mają obowiązku posiadania osobnego rachunku bankowego, dlatego wielu drobnych przedsiębiorców rozlicza się z kontrahentami przy wykorzystaniu prywatnego konta. Pamiętaj jednak, że z punktu widzenia Twojego klienta może to wyglądać podejrzanie i wzbudzić jego nieufność co do tego, czy rzeczywiście ma do czynienia z „prawdziwą” firmą.

Jeden numer telefonu na stronie

Cała komunikacja na stronie internetowej firmy ma sprawiać wrażenie, że jest to przedsiębiorstwo zatrudniające co najmniej kilka osób, a w zakładce kontaktowej znajdujemy wyłącznie jeden adres e-mail i jeden numer telefonu? Dla klienta może to być dość podejrzane i pewnie sam się domyśli, że tak naprawdę masz jednoosobową firmę. Jeśli więc chcesz naginać fakty, to nie zapomnij o podaniu kilku numerów telefonów i adresów e-mail na stronie.

Brak biura

Dociekliwy klient na etapie sprawdzania potencjalnego wykonawcy usługi czy dostawcy towaru może chcieć sprawdzić, gdzie właściwie znajduje się siedziba ewentualnego kontrahenta. Jeśli pod podanym adresem widnieje prywatne mieszkanie w bloku, to trudno jest oczekiwać, że pracuje w nim kilkunastoosobowy zespół.

Zwróć zatem uwagę na te drobiazgi, jeśli zależy Ci na tym, aby Twoja firma była postrzegana jako większa niż jest w rzeczywistości, ponieważ kieruje ofertę do specyficznych klientów nieufających jednoosobowym biznesom. 

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie