Większość przedsiębiorstw działających w Polsce nie podlega obowiązkowi posiadania konta firmowego w banku. Założenie takiego rachunku bardzo jednak ułatwia prowadzenie działalności, w tym rozliczanie się z kontrahentami oraz urzędami. Coraz rzadziej banki oferują całkowicie darmowe konta dla firm, dlatego przedsiębiorcy muszą się liczyć z różnego rodzaju opłatami. Czy mogą one stanowić koszt uzyskania przychodu i tym samym obniżyć kwotę należnego podatku?
Nie ma z tym problemu
Z kosztami uzyskania przychodu jest tak, że można do nich zaliczyć praktycznie każdy wydatek poczyniony przez przedsiębiorcę, o ile ten jest w stanie udowodnić, że miało to bezpośredni związek z uzyskaniem, zachowaniem lub zabezpieczeniem źródła przychodów z działalności gospodarczej.
Posiadanie rachunku bankowego dla firm jak najbardziej spełnia te kryteria, dlatego jeśli bank nalicza Ci jakieś opłaty w związku z prowadzeniem konta, to oczywiście możesz zaliczyć je w poczet kosztów uzyskania przychodu.
Za takie koszty uznajemy między innymi:
Większość przedsiębiorców nie korzysta z tego prawa
Wynika to z tego, iż opłaty za prowadzenie i korzystanie z konta firmowego wciąż są relatywnie niewielkie – przedsiębiorcy wychodzą więc z założenia, że nie ma sensu angażować księgowości, by rozliczyć kwoty rzędu kilkunastu czy kilkudziesięciu złotych miesięcznie. Inaczej wygląda to natomiast w przypadku firm, które ponoszą bardzo wysokie koszty bankowe, związane nie tylko z prowadzeniem rachunku.
Warto bowiem wiedzieć, że przedsiębiorca ma prawo zaliczyć do kosztów uzyskania przychodu np. odsetki od kredytu zaciągniętego w związku z prowadzeniem działalności gospodarczej, zabezpieczającego jego przychód – np. kredytu inwestycyjnego.