W Polsce rok podatkowy praktycznie zawsze jest równoznaczny z rokiem kalendarzowym – inaczej, niż na przykład w krajach anglosaskich. Warto natomiast wiedzieć, że istnieje wyjątek od tej reguły i niektórzy przedsiębiorcy mogą doprowadzić do sytuacji, w której rok podatkowy będzie liczony inaczej niż kalendarzowy. Więcej o tym przeczytasz w naszym poradniku.
Ordynacja podatkowa wprost wskazuje, że rok podatkowy = rok kalendarzowy chyba, że inaczej stanowi ustawa. Konkretnie chodzi tutaj o ustawę o CIT, która pozwala zmienić rok podatkowy osobie prawnej, czyli po prostu spółce.
Każda spółka może zawrzeć w swoim statusie zapis, że rok podatkowy różni się od roku kalendarzowego i będzie to wiążące przy rozliczeniach podatkowych z administracją państwową. Można to zrobić zarówno u notariusza, jak i przez system S24.
Możliwości zmiany roku podatkowego nie mają natomiast osoby fizyczne, czyli prowadzące jednoosobową działalności gospodarczą, jak i osoby zatrudnione na podstawie umowy o pracę czy umowy cywilnoprawnej. W takim przypadku rok podatkowy zawsze = rok kalendarzowy.
Zwykle 12 miesięcy, natomiast istnieją dwa wyjątki od tej zasady. Po pierwsze: jeśli spółka została założona w pierwszej połowie roku, to rok podatkowy będzie trwać do 31 grudnia tego samego roku, a więc np. 10 miesięcy.
Po drugie: jeśli spółka została założona w drugiej połowie roku, to może zdecydować, czy rok podatkowy będzie trwać do końca bieżącego, czy może przyszłego roku kalendarzowego. Zakładając, że spółka powstała 1 sierpnia, rok podatkowy będzie mieć albo 5, albo 17 miesięcy, w zależności od wyboru wspólników.
Dodajmy również, że rok podatkowy można zmienić, jednak takie prawo przysługuje wspólnikom dopiero po zakończeniu bieżącego roku podatkowego (nie można tego zrobić w trakcie jego trwania).