Ulga na złe długi: co to takiego?

Maciej Piwowski
04.09.2020

Chyba każdemu przedsiębiorcy zdarzyła się sytuacja, w której kontrahent uparcie odmawia opłacenia wystawionej mu faktury. Problem staje się dość poważny w momencie, gdy od takiej faktury trzeba zapłacić podatek dochodowy i VAT, a przecież nadal nie otrzymaliśmy należnego wynagrodzenia. Warto zatem wiedzieć, że w polskim systemie podatkowym funkcjonuje coś takiego, jak ulga na złe długi. Czym dokładnie jest? Jak z niej skorzystać? Tego dowiesz się z naszego poradnika.

Ulga na złe długi, czyli co?

Ulga na złe dni jest bardzo ciekawym rozwiązaniem podatkowym, które funkcjonuje w naszym systemie od 1 stycznia 2020 roku. Jest to legalny sposób na obniżenie należnego podatku dochodowego w sytuacji, gdy przedsiębiorca nie otrzymał należnego mu wynagrodzenia z tytułu wystawionej faktury.

Mechanizm jest całkiem prosty. Pokażmy to na konkretnym przykładzie.

Jan Kowalski wystawił fakturę kontrahentowi za dostawę mebli biurowych. Termin płatności wynosi 14 dni. Kontrahent jednak nie dotrzymał terminu i stale zwleka z opłaceniem faktury. W momencie, gdy od pierwotnego terminu minie 90 dni, a faktura nadal nie będzie opłacona, Kowalski będzie mógł skorzystać z ulgi na złe długi. Po prostu wyłączy nieopłaconą fakturę z wyliczeń na podatek dochodowy – zupełnie tak, jakby jej nie wystawił. Tym samym obniży należną zaliczkę na podatek dochodowy.

Warto wiedzieć

Ulga na złe długi obejmuje również podatek VAT. Jeśli więc jesteś vatowcem, a trafisz na nieuczciwego kontrahenta, to będziesz mógł obniżyć należny podatek VAT z tytułu tego mechanizmu.

Co z dłużnikiem?

Ulga na złe dni chroni poszkodowanych przedsiębiorców, jednocześnie stanowiąc bat na nieuczciwych płatników. Dłużnik, który nie opłaca faktury przez 90 dni od momentu jej wystawienia, jest zobowiązany do zwiększenia swojego przychodu o wartość tej faktury. Jeśli np. opiewa ona na kwotę 2000 złotych, to o tyle dłużnik musi zwiększyć swój przychód.

Warto również wiedzieć, że ulga na złe dni została uwzględniona w tzw. Tarczy Antykryzysowej 4.0. Na jej mocy przedsiębiorca będzie mógł skorygować przychód i tym samym kwotę należnego podatku już po 30 dniach od wystawienia nieopłaconej przez kontrahenta faktury.

 

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie