Dla zdecydowanej większości firm transportowych głównym kryterium wyboru oferty faktoringu jest wysokość prowizji. Tutaj stawki są bardzo różne – można się spotkać nawet z wyjątkowo kuszącymi ofertami opiewającymi na 3-4 procent. Brzmi świetnie, ale przed skorzystaniem z tak atrakcyjnie wycenionego faktoringu należy się upewnić, czy przy rozliczeniu usługa nie okaże się jednak droższa niż u konkurencji. Na co trzeba tutaj szczególnie uważać? Sprawdź w naszym poradniku.
Standardem jest, że firmy faktoringowe oferujące wyjątkowo korzystne oprocentowanie stosują różnego rodzaju dodatkowe opłaty, które finalnie mogą solidnie podważyć atrakcyjność takiej oferty. Prostym przykładem niech będzie opłata za monitoring płatności. Jeśli faktura nie zostanie opłacona w terminie, to firma faktoringowa naliczy swojemu klientowi dodatkową opłatę za poinformowanie go o tym fakcie.
Kolejną ukrytą opłatą może być ta za windykację. Jeśli firma faktoringowa deklaruje pomoc w uzyskaniu zapłaty od kontrahenta, to zawsze należy się upewnić, jakie będą tego koszty – nie ma przecież nic za darmo. Może się wówczas okazać, że korzystniej dla przedsiębiorcy będzie wynająć zewnętrzną firmę windykacyjną, bo opłata, jakie zażyczy sobie faktor, jest absurdalnie wysoka.
W modelu faktoringu, który zakłada, że faktor musi otrzymać zapłatę od kontrahenta, a jeśli tak się nie stanie, to zwróci się o to do faktoranta, trzeba się liczyć ze skokowym wzrostem prowizji. O co chodzi? Pokażmy to na przykładzie.
Przedsiębiorca z branży transportowej skorzystał z faktoringu – przekazał faktorowi fakturę na kwotę 5000 złotych i otrzymał 4000 złotych w formie zaliczki. Termin zapłaty mija za 60 dni. Kontrahent nie wywiązał się jednak ze swoich obowiązków. W 61 dniu faktor nalicza więc wyższą prowizję – wynosi ona już nie 3 procent, ale 7 procent. Firma faktoringowa nie podejmuje jednocześnie żadnych działań windykacyjnych.
Gdy mija 90 dni od momentu wystawienia faktury, faktor zwraca się do klienta z wnioskiem o zwrot całej sfinansowanej kwoty wraz z naliczonymi odsetkami. Jest to wyjątkowo niekorzystne rozwiązanie, które może wpędzić firmę w poważne tarapaty finansowe.
Dodatkowo radzimy zwrócić uwagę na koszty windykacji, jakie znajdą się po stronie faktoranta, jeśli firma faktoringowa nie planuje podjąć ich na własną rękę. To również istotnie podwyższy sumaryczny koszt faktoringu.