Firma to stosy papierów, tabelki, zestawienia, bilanse i analizy. Każdy właściciel rozwijającego się biznesu prędzej czy później się w tym wszystkim pogubi. Owszem, pieczę nad firmowymi finansami powinien sprawować księgowy, jednak i on może popełniać błędy lub nie dostrzegać ewidentnych zagrożeń, co skutkuje poważnymi problemami ekonomicznymi. Jest to kluczowy powód, dla którego warto zainwestować w controlling finansowy. Na czym to polega? Dowiesz się z naszego poradnika.
Wbrew obiegowej opinii controlling finansowy nie jest zarezerwowany tylko dla korporacji. Z tego mechanizmu mogą skorzystać także mniejsze przedsiębiorstwa, w których następuje duży przepływ aktywów. Controlling może mieć charakter stały lub akcyjny. Przykładowo: w rodzinnej firmie nie ma potrzeby zatrudniania kontrolera finansowego na pełen etat, ale za to warto raz na jakiś czas skorzystać z opcji outsourcingu.
Kiedy należy się nad tym poważnie zastanowić? Chociażby przed końcem roku, gdy trzeba zrobić porządek w firmowych finansach czy poszukać kosztów, dzięki którym nie trzeba będzie płacić wysokiego podatku przy okazji rozliczenia rocznego. Controlling finansowy jest również nieodzowny w momencie przechodzenia restrukturyzacji, przejmowania innych przedsiębiorstw czy ponoszenia dużych inwestycji w rozwój firmy.
Controlling finansowy to nie tylko bieżąca analiza ekonomicznej części biznes. To również planowanie inwestycji, monitorowanie przepływu aktywów, szukanie rozwiązań mających na celu optymalizację podatkową czy wynajdywanie dziur, przez które wyciekają pieniądze właściciela.
W ramach controllingu finansowego warto zlecić specjaliście przenalizowanie kilku kluczowych obszarów działalności firmy, mianowicie:
Szczegółowy raport z kontroli finansowej przedsiębiorstwa pozwoli bardzo rzeczowo ocenić, czy dotychczasowe działania podejmowane przez właściciela i księgowego były dla biznesu korzystne, czy też nie. Kontroler powinien również zaproponować konkretne zmiany, dzięki którym sytuacja ekonomiczna firmy się poprawi lub ustabilizuje.