Prowadzenie jednoosobowej działalności gospodarczej, wbrew ogólnej narracji, nie jest lekkim kawałkiem chleba. Pełna odpowiedzialność za wszystko, co dzieje się w firmie, często osobista obsługa klientów, brak płatnych urlopów, nierzadko pracujące weekendy – to w zasadzie standard na JDG. Z punktu widzenia przedsiębiorcy szczególnie problematyczna może być natomiast choroba (czy wypadek). Jeśli wykonujesz działalność osobiście, to leżąc w łóżku nie zarabiasz. Nadal jednak zachowujesz prawo do zasiłku chorobowego, ale tylko pod pewnymi warunkami, które omawiamy w naszym artykule.
W gąszczu z roku na rok coraz wyższych składek ubezpieczeniowych, przedsiębiorca może mieć pokusę, aby zrezygnować z dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego. Oszczędność około 115 zł miesięcznie (stan na rok 2024) może robić różnicę w mikro biznesach, natomiast trzeba pamiętać, że brak opłacania składki chorobowej jest równoznaczny z odmową wypłaty zasiłku chorobowego w razie pójścia przedsiębiorcy na L4.
Jedynie w przypadku zgłoszenia się do tego ubezpieczenia przedsiębiorca może korzystać z takich świadczeń jak:
Czy zatem faktycznie warto rezygnować z opłacania składki chorobowej, stanowiącej nie więcej niż 10% sumy wszystkich składek na ZUS? To już zostawiamy Twojej ocenie.
Aby skorzystać z ubezpieczenia chorobowego, należy terminowo zgłosić się do ZUS poprzez formularz ZUS ZUA. Ważną kwestią jest przestrzeganie siedmiodniowego terminu zgłoszenia od daty powstania obowiązku ubezpieczenia. Spóźnienie będzie oznaczać, że przedsiębiorca zostanie objęty ubezpieczeniem chorobowym od dnia zgłoszenia, a nie od momentu rozpoczęcia działalności gospodarczej.
Przykładowo: jeśli przedsiębiorca rozpoczął działalność 1 lipca, a zgłoszenie ZUS ZUA wysłał 6 lipca, ubezpieczenie działa od 1 lipca. Jednak w przypadku zgłoszenia wysłanego 15 lipca, ubezpieczenie zaczyna działać właśnie od tego dnia.
Żeby nie było tak łatwo, to musisz wiedzieć, że prawo do zasiłku chorobowego nabywa się dopiero po 90 dniach nieprzerwanego trwania ubezpieczenia chorobowego. Do tego okresu można zaliczyć poprzednie okresy ubezpieczenia, pod warunkiem że przerwa między nimi nie przekracza 30 dni.
Innymi słowy: nie jest tak, że przedsiębiorca nagle poczuł się gorzej, zgłosił się szybko do ubezpieczenia chorobowego, opłacił składkę i od razu może otrzymać zasiłek. Wprowadzenie okresu wyczekiwania ma zapobiegać takim machinacjom.
Co oczywiste, najpierw trzeba zachorować, ulec kontuzji, wypadkowi etc. Jeśli ten warunek jest spełniony, to przedsiębiorca udaje się do lekarza/szpitala i poza diagnostyką i leczeniem otrzymuje także zwolnienie lekarskie, potocznie nazywane L4. Zwolnienie jest automatycznie przekazywane do ZUS.
Na tym jednak nie koniec. Przedsiębiorca musi przekazać do ZUS zaświadczenie płatnika składek (formularz Z-3b), co robi się za pośrednictwem portalu eZUS.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych wypłaca świadczenie w terminie 30 dni od otrzymania kompletnej dokumentacji.
Ważne!
Jeśli masz jakiekolwiek zaległości w opłacaniu składek ZUS, to nie otrzymasz zasiłku chorobowego.
Zasiłek chorobowy oblicza się na podstawie średniej podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne z ostatnich 12 miesięcy, pomniejszonej o 13,71%.
Zasiłek wynosi:
Przykład:
Przedsiębiorca opłacający standardowe składki (tzw. „duży ZUS") w 2024 roku, gdzie podstawa wymiaru to 4 694,40 zł, przebywa na L4 przez 16 dni. W takim przypadku jest średnia miesięczna podstawa wymiaru to 3 859,02zł, co daje kwotę zasiłku 2 058,08 zł za cały okres choroby.
Zasiłek to niejedyna korzyść dla przedsiębiorcy. Osoba na JDG przebywająca na zwolnieniu lekarskim może pomniejszyć podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne proporcjonalnie do liczby dni, za które wypłacono zasiłek chorobowy. Ważne jest, aby dokonać tego po wypłacie zasiłku przez ZUS.
Dla przykładu: jeśli przedsiębiorca przebywał 10 dni na L4 w marcu 2024 r., to podstawa wymiaru składek zostanie mu obniżona o 1 514,30 zł. Nowa podstawa do obliczenia składek na ubezpieczenie społeczne wynosi więc 3 180,10 zł.
Istnieje szereg sytuacji, w których ZUS może odmówić przedsiębiorcy wypłaty zasiłku, nawet jeśli ten spełnił warunki formalne do otrzymania tego świadczenia. Stanie się tak, gdy:
Nie oznacza to natomiast, że przedsiębiorca na L4 musi leżeć w łóżku i nie może zupełnie angażować się w sprawy związane z prowadzoną działalność. Dopuszczalne jest wykonywanie niektórych czynności formalno-prawnych, takich jak m.in.:
Powyższe stanowisko potwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z 27 lipca 2022 r., który stwierdza, że sporadyczne działania, jak wystawienie faktury, nie naruszają celu zwolnienia lekarskiego – wcześniej zdarzało się, że ZUS na tej podstawie odmawiał wypłaty zasiłku.
Przedsiębiorca opłacający ubezpieczenie chorobowe ma prawo do zasiłku opiekuńczego na chore dziecko lub innego członka rodziny. W przypadku tego świadczenia nie obowiązuje okres wyczekiwania. Zasady przyznawania zasiłku są takie same jak w przypadku zwolnienia L4 „na siebie”.
Oto najważniejsze informacje, jakie warto zapamiętać z lektury naszego artykułu:
Na koniec dodajmy, że w ostatnich latach ZUS wyjątkowo restrykcyjnie podchodzi do przestrzegania przepisów dotyczących L4 dla przedsiębiorców. Nasilają się również kontrole, co ma związek wysokim kosztem obsługi i wypłacania zasiłków chorobowych osobom na JDG.