Sygnały, że czas wycofać się z giełdy

Marek Szydełko
07.09.2022

Inwestowanie na giełdzie już dawno przestało być utożsamiane wyłącznie ze światem wielkiej finansjery. Obecnie może to robić każdy – wystarczy założyć rachunek maklerski. Zakup akcji jest łatwy, ale o wiele trudniej jest wybrać odpowiednie spółki i utrzymać nerwy na wodzy, gdy na rynek przychodzi bessa. Wiele osób nie potrafi sobie z tym poradzić, lekceważąc przy tym sygnały jednoznacznie świadczące o tym, że czas wycofać się z giełdy. Te najdonośniejsze omawiamy w naszym poradniku.

Nie radzisz sobie z emocjami

Jeśli inwestowanie jest dla Ciebie źródłem ciągłych nerwów, a śledzenie notowań powoduje, że jesteś bliski stanu przedzawałowego, to daj sobie z tym spokój. Zarób pieniądze w inny sposób, który nie budzi w Tobie aż tak silnych emocji. Podziękujesz później.

Zaczynasz liczyć na cud

To klasyczna postawa u niedoświadczonych inwestorów, którzy liczyli na to, że po zakupie akcji od razu zostaną milionerami. Jeśli liczysz na cud, choć kurs ciągle spada, to najwyraźniej nie pojmujesz zasad obowiązujących na giełdzie.

Rozważasz uśrednianie ceny zakupu w dół

Uśrednianie ceny samo w sobie nie jest niczym złym, ale nigdy nie powinno się tego robić w dół. Świadczy to o tym, że kupujesz akcje spółki będącej w trendzie spadkowym, co z logicznego punktu widzenia jest pozbawione sensu. Potrzeba dokupienia akcji aby poprawić swoją średnią jest sygnałem mogącym świadczyć o konieczności wycofania się z giełdy.

Nie możesz sobie pozwolić na dalsze straty

Świadczy to o tym, że zainwestowałeś nie tyle źle, co po prostu za dużo. Zawsze pamiętaj o prostej zasadzie: inwestujemy tylko tyle, ile możemy stracić i tylko te pieniądze, których nie będziemy potrzebować nawet w perspektywie kilku lat. Wówczas nie ma mowy o negatywnych emocjach, a cierpliwe oczekiwanie na sukces jest o wiele łatwiejsze.

Kurs Twoich akcji determinuje Twoje zachowanie

Jeśli zauważasz, że Twój nastrój jest ściśle powiązany z wydarzeniami na giełdzie, to tak być po prostu nie może. Zwłaszcza, gdy nie jesteś zawodowym inwestorem. Nie pozwalaj na to, aby spadek kursu wywoływał w Tobie złość przelewaną później na bliskich. Jeśli nie umiesz rozdzielić inwestycji i życia prywatnego, to dobrze radzimy: daj sobie spokój z giełdą.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie